
Table of Contents
|
Ja dla Ziemi.
Chcesz ratować planetę? - Zacznij od siebie!
Eko-człowiek - człowiek przyjazny dla środowiska.
Bardzo łatwo obwiniać wielkie korporacje o zanieczyszczenia środowiska, o nadmierną eksploatację zasobów naturalnych, o obniżanie różnorodności biologicznej - prawda jednak jest taka, że jesteśmy my - konsumenci.
To my, zwykli mieszkańcy planety Ziemia, zasypujemy ją śmieciami, kupujemy produkty nie zastanawiając się nad tym gdzie i z czego je wyprodukowano, używamy tanich substytutów paliw by zaoszczędzić pieniądze, kupujemy - gdy nie potrzebne - wyrzucamy - nie zastanawiając się czy można by to jakoś wykorzystać, czy komuś mogło by się to przydać.
Obwiniamy wielkie korporacje - a jaki jest twój udział w eksploatacji przyrody? Jak wielki jest odcisk, który ty zostawiasz na Ziemi?
Jak wielka jest przestrzeń, którą eksploatujesz zaspakajając swoje potrzeby życiowe - oblicz korzystając z strony: http://www.eko.org.pl/pie/edu_twoj_slad.shtml

Chcesz chronić środowisko - zacznij od siebie.

.
Poradnik ekologa - http://www.ekospotkania.republika.pl/poradnik.html
wolfpunk - biblioteka praw zwierząt i ludzi
deklaracje i konwencje stanowiące prawa Zwierząt i Człowieka
artykuły dotyczące takich tematów,jak ekologia, ochrona środowiska, wilki, prawa zwierząt, anarchizm i anarchia, prawa człowieka, wolność, wegetarianizm, alternatywa etc
http://www.wolfpunk.most.org.pl/
Zielony portal - http://www.eko.org.pl/
wiadomości, imprezy, akcje ekologiczne
Dołącz do akcji EARTH HOUR
28 marzec 2009 - EARTH HOUR - akcja mająca na celu zwrócić uwagę na problem globalnego ocieplenia i zachęcić świat do działania - sama wymiana żarówek na energooszczędne to wielki krok w kierunku zmniejszenia naszego udziału w globalnym ociepleniu klimatu.
Po raz pierwszy akcję przeprowadzono w 2007, w Australii - w Sydney na godzinę wyłączono światła w 2.2 milionow budynkow publicznych i domoch prywatnych, min. wyłączono światła na Harbour Bridge i w słynnym budynku opery. Obliczono, że dzięki temu zużycie energii w Sydney spadło o 10.2% co równa się usunięciu z dróg 48 tysięcy samochodów na jedną godzinę.
W roku ubieglym do akcji wlaczylo sie prawie 50 milionow osob z 35 krajow. Przez godzine w ciemnosciach tonely Golden Gate Bridge w San Francisco, Colosseum w Rzymie i wielki bilboard Coca Coli na Times Square.
Tegoroczna akcja bedzie znacznie wieksza - juz zapisane sa 64 kraje. Do akcji zglaszac moga sie organizacje publiczne (szkoly, urzedy miasta), prywatne, firmy i osoby prywatne.
Zapisz swoja szkole do akcji, zapisz swoja rodzine i wylaczcie swiatla na jedna godzine 28 marca.
Warto zorganizowac akcje informujaca w szkole, w miescie - plakaty, ulotki itp.
Ta jedna godzina symbolizuje dazenie ludzkosci do ratowania Ziemi przed globalnym ociepleniem i jest informacja, ze czujemy sie odpowiedzialni za nasza planete jestesmy gotowi na udzial w kreowaniu jej lepszej przyszlosci.
Eko-klasa.
Materiały do wykorzystania na lekcjach. Projekty.
Edukacja dla zrównoważonego rozwoju.
http://www.eko.org.pl/pie/edu_roznice.shtml
Programy edukacyjne i kampanie
- Dekada UNESCO
- Narodowa Strategia Edukacji Ekologicznej
- Autorskie programy ścieżek edukacji ekologicznej
- Ogólnopolskie i międzynarodowe programy i kampanie
Pomysły edukacyjne i materiały pomocnicze
Wykłady Uniwersyteckie
i inne na: http://ekoedu.icm.edu.pl/mapa.php
Agenda 21
http://www.eko.org.pl/pie/edu_agenda.shtml

Zapisz szkołę do akcji Godzina dla Ziemi EARTH HOUR
28 marzec 2009 - EARTH HOUR - akcja mająca na celu zwrócić uwagę na problem globalnego ocieplenia i zachęcić świat do działania - sama wymiana żarówek na energooszczędne to wielki krok w kierunku zmniejszenia naszego udziału w globalnym ociepleniu klimatu.

Dzień Ziemi.
Na całym świecie Międzynarodowy Dzień Ziemi obchodzony jest 22 kwietnia. Na stronie internetowej http://ww2.earthday.net/~earthday/ wszystkie informacje o tej akcji, materiały, pomysły działań, plakaty itp. Na stronie można zarejestrować swoją imprezę!!
Hasłem przewodnim tegorocznego Dnia Ziemi jest klimat, a więc walka z globalnym ociepleniem.
W Polsce (tego to ja już nie wiem czemu) Dzień Ziemi obchodzimy w tym roku 27 kwietnia. Z jednej strony to nawet i lepiej ponieważ istnieje możliwość zorganizowania dwóch imprez w szkole - 22 Światowy Dzień Ziemi (tematyka globalna), 27 - Polski Dzień Ziemi (poświęcony Polsce).
Hasło przewodnie Polskiego Dnia Ziemi to Klimat w potrzebie.
Na stronie internetowej http://www.dzienziemi.org.pl/2008/index.html garstka informacji, tu także można zgłosić swoją imprezę.
Niestety strona jest zdominowana przez info dla mieszkańców Warszawy i okolic, dla nich szczególnie ją polecam gdyż program imprezy FESTYN DNIA ZIEMI 2008 na Polach Mokotowskich jest naprawdę imponujący.
Tym, którzy do Warszawy się nie wybierają pozostaje zorganizować imprezy u siebie.
Powodzenia!

Google Earth
Program Google Earth umożliwia przeniesienie się do dowolnego miejsca na Ziemi i przeglądanie zdjęć satelitarnych, map, ukształtowania terenu, budynków 3D — od odległych galaktyk do kanionów w głębi oceanów. Możesz przeglądać bogate materiały geograficzne, zapisywać odwiedzone miejsca i udostępniać je innym.
Program Google Earth 5.0 (beta) zawiera:
* Zbiór historycznych obrazów z różnych stron świata
* Dane o dnie oceanicznym i jego powierzchni uzyskane od ekspertów zajmujących się środowiskiem morskim
* Uproszczone zwiedzanie z możliwością nagrywania dźwięku i głosu
Do pobrania PL wersja: http://earth.google.com/intl/pl/
Ochrona Przyrody w Polsce - ciekawostki, informacje itp.
15.05.08 Carrefour Polska - stop reklamówkom
Carrefour Polska od 5 czerwca wycofa ze swoich sklepów bezpłatne torby foliowe, rozdawane przy kasach. Klientom zaproponuje w zamian torby płatne - wielokrotnego użytku oraz ulegające biodegradacji.
Torby ulegające biodegradacji, które będzie można kupić za 60 gr, wykonane są z surowców odnawialnych - skrobi lub kukurydzy. Zostały zaprojektowane tak, by mogły służyć jako worek na śmieci. Całkowicie ulegają rozkładowi.
W sklepach sieci Carrefour będzie można kupić również torby wielokrotnego użytku - z polietylenu (80 gr), tkaniny syntetycznej (4 zł), polipropylenu plecionego (4,50 zł), torby na kółkach (9,95 zł) oraz torbę z bawełny (14 zł). Torbę z polipropylenu będzie można po zniszczeniu wymienić bezpłatnie na nową.
Tesco na razie nie rezygnuje z foliowych jednorazówek, ale oferuje 5 toreb wielokrotnego użytku: ulegającą biodegradacji z uszami, większą i solidniejszą niż "jednorazówka" (koszt to 55 gr.), dużą na tekstylia (1,25 zł), na mrożonki (1,20 zł), szytą torbę na wino z przegródkami na butelki (2,99 zł), oraz szytą niebiesko-zieloną z twardym dnem, sztywnymi uchwytami i przegródkami na butelki (3,99 zł).
06.05.08 Światowa konferencja na temat klimatu Climar III w Polsce
PAP: "Meteorologia, klimatologia morska i oceanografia to główne zagadnienia międzynarodowej konferencji Climar III, którą zainaugurowano 6 maja w Instytucie Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego (UG). Bierze w niej udział 85 naukowców z całego świata.
Konferencja odbywa się po raz trzeci, po raz pierwszy - w Polsce. Poprzednie edycji odbywały się w Seattle i Vancouver oraz w Brukseli. (…) Podczas sympozjum zostaną zaprezentowane rezultaty prac liczącego prawie 80 naukowców międzynarodowego zespołu zajmującego się zagadnieniami zmian klimatu w basenie Morza Bałtyckiego oraz jego konsekwencjami dla obszarów przybrzeżnych oraz środowiska morskiego.
Celem konferencji jest także, oprócz prezentacji naukowych osiągnięć jej uczestników, dokonanie przeglądu najistotniejszych osiągnięć w zakresie klimatologii morskiej, jakie nastąpiły w ostatnich kilku latach, przeanalizowanie efektywności funkcjonujących obecnie na morzach i oceanach systemów obserwacji i pomiarów w aspekcie roli mórz i oceanów w kształtowaniu pogody, klimatu oraz ochrony jego zasobów naturalnych.
Dyskusja dotyczyć też będzie znaczenia badań dotyczących roli wszechoceanu w systemie klimatycznym Ziemi, która istotnie wzrosła wobec narastającego zagrożenia zjawiskiem globalnego ocieplenia.
Konferencja organizowana jest przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Światową Organizację Meteorologiczna (WMO) i Międzyrządową Komisję Oceanograficzną (IOC/UNESCO), przy udziale: Uniwersytetu Gdańskiego, NOAA (Amerykańskiej Agencji ds. Oceanów i Atmosfery), SOC (Southampton Oceanography Center) z Wielkiej Brytanii. KLI"
06.05.08 Płońsk przestawia się na zieloną energię
PAP:"W Płońsku po 18 miesiącach realizacji oddano do użytku jedną z najnowocześniejszych w Polsce elektrociepłowni opalanych biomasą. (…) Elektrociepłownia w Płońsku jest przystosowana do opalania zrębkami drzewnymi i będzie mogła w ciągu roku zagospodarować i spalić biomasę z ok. 800 ha areału upraw roślin energetycznych. Zastosowana technologia, wyróżniona światową nagrodą Energy Globe, umożliwia produkcję energii uznawanej w 100 procentach za "zieloną". W ciągu roku na ogrzewanie miasta pójdzie ponad 25 tys. ton biomasy, a zużycie miału węglowego zmniejszy się o 70 proc."
Cały artukuł na stronie PAP
28.04.08 Natura 2000 - Sieć gotowa do końca tego roku
Wyznaczanie terenów w ramach projektu Natura 2000 w Polsce ciągnie się już parę lat. Do tej pory udało się wyznaczyć obszary stanowiące 18% powierzchni kraju.
To stanowczo za mało. Takiego zdania były organizacje ekologiczne, które stworzyły dodatkową listę unikalnych obszarów, tzw. Shadow List, na której znalazło się 265 terenów i Komisja Europejska, która w grudniu ubiegłego roku złożyła pozew do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie wyznaczenia zbyt małej liczby obszarów Natura 2000.
Obecny minister środowiska Maciej Nowicki poinformował na konferencji, że bierze się ostro do pracy i do końca roku przedstawi KE gotową listę obszarów chronionych. Takie przyspieszenie według ministra jest możliwe dzięki współpracy z organizacjami ekologicznymi i dzięki temu, że zakończono inwentaryzację zasobów przyrodniczych Polski (wcześniej lista była sporządzona na podstawie archiwalnych danych).
(PAP):Przewiduje się, że Komisja zatwierdzi ją w ciągu 10 miesięcy. Oznacza to, że dopiero pod koniec 2009 roku będzie można realizować inwestycje o znaczącym wpływie na środowisko.
Populacja wilków i rysi wciąż maleje
Wydaje się, że na nic starania o ochronę tych dwóch zagrożonych gatunków zwierząt. Ostatnia inwentaryzacja wilków i rysi w Polsce potwierdza, że w starciu z rozwojem cywilizacji delikatna natura skazana jest na zagładę.
artykuł z stron serwisu Nauka w Polsce:
2008-04-03 00:20
W Polsce żyje obecnie ok. 600 wilków i 200 rysi - ocenia prof. Włodzimierz Jędrzejewski z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży. To wnioski z kilkuletniego monitoringu tych drapieżników. Zakład prowadzi badania populacji wilków i rysiów (m.in. przy wykorzystaniu telemetrii) i we współpracy m.in. z leśnikami, a także ze Stowarzyszeniem dla Natury "Wilk" a także Instytutem Ochrony Przyrody PAN przygotował wyniki obejmujące inwentaryzację dużych drapieżników w sezonie 2006/2007 (czyli od 1 kwietnia 2006 do 31 marca 2007).
Naukowcy otrzymali jednak z nadleśnictw i parków narodowych dane niepełne, nie obejmujące całego kraju, a jedynie 161 nadleśnictw i 7 parków narodowych, co obejmuje mniej niż połowę powierzchni kraju.
Uzyskane w ten sposób wyniki wskazują na zmniejszanie się populacji wilków i rysi, ale - jak zaznaczają naukowcy - obarczone są błędem braku pełnych danych.
Jak powiedział prof. Jędrzejewski, który kieruje projektem, jest zapewnienie Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych a także Głównego Konserwatora Przyrody, że w czasie kolejnej inwentaryzacji planowanej na lato 2008-zimę 2009, już wszystkie nadleśnictwa i parki narodowe włączą się w te działania.
Oceniając sumaryczne wyniki inwentaryzacji prowadzonych w ostatnich latach ocenił, że procesy zmniejszania się populacji wilków i rysiów jednak nasilają się. Za główną przyczynę uznał tzw. fragmentację środowiska, czyli pogarszanie się warunków ich bytowania.
Ma to związek m.in. z budową nowych dróg i linii kolejowych, a tych inwestycji będzie przybywać.
"Należy zaktywizować działania na rzecz ochrony korytarzy ekologicznych i tworzenia przejść dla zwierząt. Jeśli tego zaniedbamy, to w części kraju możemy mieć problem" - dodał prof. Jędrzejewski. ROF
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Polska będzie organizatorem konferencji Narodów Zjednoczonych poświęconej zmianom klimatycznym
W 2008 roku Polska będzie gospodarzem największej na świecie konferencji Narodów Zjednoczonych poświęconej zmianom klimatycznym. W grudniu do Poznania przyjedzie ponad 10 tysięcy delegatów, w tym przedstawicieli administracji rządowych z blisko 200 krajów. Dlatego tak ważne jest, aby w tym roku Polska dała dobry przykład całemu światu i aktywnie włączyła się w działania wymierzone przeciwko globalnemu ociepleniu.
Ochrona ostoi ksylobiontów
Już w najmniej trzech Regionalnych Dyrekcjach Lasów Państwowych wprowadzono zarządzeniami dyrektora RDLP nowe rozwiązanie służące ochronie przyrody - wyznaczanie i ochronę tzw. ostoi ksylobiontów. Pionierem tego rozwiązania była RDLP w Pile, w styczniu 2007 r. wprowadzono je także w Zielonej Gorze, a w grudniu 2007 r. - w RDLP Szczecin.
Owady i grzyby związane z rozkładającym się drewnem to najbardziej zagrożony element leśnej różnorodności biologicznej, a deficyt martwego drewna w lasach to problem powszechny w calej Polsce, nie wyłączając rezerwatów i parków narodowych. Z badań wynika, że dla zachowania pełnej różnorodności biologicznej martwych drzew w ekosystemie leśnym potrzeba dośc dużo - rzędu 30-40 m3 grubizny/ha.
Ostoje ksylobiontów to krok w dobrym kierunku. Lasom Państwowym za to nalezy się duże uznanie. Zasady ich wyznaczania i funkcjonowania nie są jeszcze idealne; różna jest też praktyka (były takie nadleśnictwa, które próbowały wykazać jako postoję ksylobiontów powierzchnie wyznaczone… na bezdrzewnych bagnach). Jednak ci leśnicy, którym naprawdę zależy na skutecznej ochronie przyrody swojego lasu, zyskali nowe, dobre narzędzie do realizacji tego.
(ML)
Polska na cenzurowanym w związku ze składowaniem odpadów.
2007-03-23 PAP - Nauka w Polsce, Michał Kot
Polska znalazła się w gronie 14 państw UE, które Komisja Europejska (KE) upomniała za łamanie dyrektywy o składowaniu odpadów. KE rozpoczęła wobec nich pierwszy etap procedury, która swój finał może znaleźć przed Trybunałem w Luksemburgu. Dyrektywa, która reguluje działalność składowisk odpadów i ma zasadnicze znaczenie dla ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi z odpadami, jest łamana przez większość krajów członkowskich.
Pierwsza, licząca siedem krajów grupa, została już upomniana w grudniu.
"Kontrole Komisji wykazały wiele niedociągnięć w odniesieniu do zgodności z zasadami dotyczącymi składowania odpadów praktycznie we wszystkich państwach członkowskich. Prowadzi to do braku odpowiedniej ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska. Osiem lat po przyjęciu dyrektywy nadszedł czas, by wszystkie państwa bezzwłocznie skorygowały tę sytuację" - oświadczył komisarz UE ds. środowiska Stavros Dimas.
Problemem Polski, podobnie jak pozostałych krajów, jest niewystarczające przeniesienie postanowień dyrektywy do prawa krajowego. Chodzi m.in. o definicje odpadów czy metod ich składowania, klasyfikację odpadów, procedury obowiązujące przed przyjęciem odpadów na składowisko oraz dokładne przepisy o działalności tego rodzaju miejsc.
Dyrektywa wprowadza szereg szczegółowych przepisów, które muszą być przestrzegane przez firmy odpowiedzialne za składowanie odpadów. Celem jest zapobieganie negatywnym skutkom, takim jak skażenie wody, gleby i powietrza, a także emisji metanu - gazu wywołującego efekt cieplarniany.
Dyrektywa służy również wspieraniu odzysku i recyklingu odpadów. W szczególności wprowadziła ona zakaz składowania niektórych rodzajów odpadów, na przykład zużytych opon, oraz zobowiązała kraje członkowskie do ograniczenia składowania odpadów ulegających biodegradacji o 35 proc. do 2016 roku w porównaniu z poziomem z 1995 roku.
Ochrona zwierząt
Ustawa o ochronie zwierząt
24 kwietnia 2009 znowelizowano Ustawę o Ochronie Zwierząt DzU nr 79, poz. 666
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2009/0668.htm
Pełen tekst ustawy:
Działania na rzecz Doliny Rospudy.
Spór o Rospudę - refleksje etyczno-polityczne Mirosława Miniszewskiego
Polecam: http://www.taraka.pl/index.php?id=rospudaspor.htm
Haker w obronie Doliny Rospudy
20 marca
Sabotaż - jestem jak najbardziej ZA! - uzasadnienie: rząd zlewa wszelkie protesty, petycje, ma gdzieś przepisy unijne, odrzucił też możliwość dogadania się z KE - woli za wszelką cenę postawić na swoim, cały czas upiera się, że Trybunał Europejski nic nie może zarzucić rządowi polskiemu, szyszko tzw. minister kłamie, a w najlepszym wypadku plącze się w zeznaniach (patrz:Dla Doliny Rospudy Dolina Rospudy - INFO), kolejne bzdury i kłamstwa to już propaganda na rzecz obwodnicy przez Dolinę Rospudy - min. na stronie rospudatak.pl - "fakty i mity" itd. itd. szkoda klawiatury, kto jest w temacie ten wie
Po kilku godzinach naprawiono sobie stronkę http://rospudatak.pl/, ale dzięki magaemce (http://megaemce.wordpress.com) mamy na piamiątkę fotkę:

Dziękujemy za wsparcie w obronie Doliny Rospudy

Co ja tu robię? - Film z obozu w Dolinie Rospudy
Raport zoomaniaka
Dolina Rospudy jest niewielkim skrawkiem ziemi w Polsce o którą trwa bój od 15 lat.
Przyrodnicy twierdzą, że jest to unikat na skalę światową. Trudno się z ta opinią nie zgodzić, zwłaszcza, że środowiska naukowe (np. Wydział Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, Polska Akademia Nauk, etc.) będące niewątpliwie autorytetem, mówią dokładnie tym samym głosem.
Po drugiej stronie barykady stoją władze Augustowa, mieszkańcy (nie wszyscy), Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, oraz sam inwestor przedsięwzięcia, którzy mają zamiar w tym miejscu (Dolina Rospudy) wybudować obwodnicę.
Ścierają się bardzo poważne dwie frakcje i nie trudno zauważyć, że w tym sporze tak na prawdę wszyscy mają racje.
Przez tą atrakcyjną miejscowość przebiega jeden z głównych szlaków transportowych. Jest to zatem miejscowość o bardzo wysokim zagrożeniu dla zdrowia i życia człowieka – mieszkańców, dlatego obwodnica jest dla nich sprawą priorytetową. Priorytetową sprawą staje się również ochrona naturalnych terenów naszego kraju – w tym Doliny Rospudy, przez którą to planowana jest obwodnica.
W czym zatem tkwi sedno sprawy i dlaczego jest tyle w tym sporu?
Cofnijmy się 15 lat wstecz. Obwodnicę Augustowa zaczęto planować mniej więcej w tym okresie, czyli jeszcze za czasów młodej demokracji, przestarzałych i prawdopodobnie w większości nie nowelizowanych ustaw będących spuścizną popeerelowską. Po piętnastu latach przygotowań, po wstąpieniu w szeregi Unii Europejskiej a więc również po przyjęciu unijnego programu „Natura 2000” zechciano wypompować z UE pieniądze i wybudować obwodnice by Augustowianom żyło się po prostu lepiej – i słusznie. Szkopuł w tym, że piętnaście lat przygotowań i budowa obwodnicy na zasadach określonych wcześniej są niezgodne z ustaleniami i warunkami jakie przyjęliśmy przystępując do bloku krajów UE a tym samym do programu Natura 2000.
Jakie konsekwencje ze strony Komisji Europejskiej nam grożą?
Komisja Europejska chce Polskę postawić przed Trybunałem Sprawiedliwości za nieprzestrzeganie ustaleń (też akcesyjnych). Efektem tego mogą być i prawdopodobnie będą wielomilionowe kary, łącznie z wycofaniem innych środków unijnych. Wycofanie tych środków to oczywiście jedno z założeń ale nie można zapomnieć też o tym, że staniemy się takim trochę niekonsekwentnym państwem a co za tym idzie – mało wiarygodnym. W polityce zagranicznej na pewno to nie pomaga a nawet utrudnia wiele rzeczy, choćby nawet w szukaniu i zawiązywaniu zdrowych relacji z państwami starej i nowej unii, ale również w szukaniu sprzymierzeńców na progu określania i przyjęcia wspólnej unijnej konstytucji. Taka niejasna sytuacja spycha nas niestety na margines krajów europejskich i oddala wizję jednego z większych rozgrywających w UE.
Dlaczego tak się dzieje?
Polska jest bardzo młodym krajem i paradoksalnie w tym jest największy kłopot. Od początku lat 90-tych do czasów obecnych przeszliśmy już bardzo poważną transformację, aczkolwiek mało w niej merytorycznej treści. Polska i Polacy wyciągnięci spod „okupacji sowieckiej” – ciężko inaczej nazwać, krótko nacieszyli się wolnością państwa całkowicie suwerennego, skądinąd buforowego między Rosją a Unią Europejską, wpadając – bądź co bądź w Unię Europejską. I bardzo dobrze się stało! Niestety za ogromną transformacją Polska, Polacy i kolejno przychodzące i odchodzące rządy nie nadążają. Ten efekt można zobaczyć począwszy od kultury zachowania i języka statystycznego „Kowalskiego”, poprzez kulturę i język poszczególnych ugrupowań rządzących, kończywszy – co najważniejsze, na niespójności prawa i dziurawych jak durszlak ustaw. Niestety kolejne rządy nie bardzo kwapią się do rozwiązywania problemów społecznych, upraszczania i jednolicenia prawa bowiem ważniejsze są wielomiesięcznie rozważania i raporty o WSI, niż ważne społeczne problemy. Poszczególne obozy rządzące nie zdają sobie sprawy z tego, że statystycznego Kowalskiego nie interesują agenci, natomiast interesują bardzo żywo sprawy z którymi borykają się od pierwszego do pierwszego każdego miesiąca. Te działania które nie interesują społeczeństwa, lub interesują w bardzo niewielkim stopniu niestety są obiektem zainteresowań polityków kolejnych rzadów a to dlatego by złapać i powiesić przeciwnika, ba, wroga politycznego na jakimś haku.
A co ma z tym wspólnego Dolina Rospudy?
Bardzo wiele. Problem z obwodnicą Augustowa jest konsekwencją zaniedbań władz lokalnych bo jak inaczej nazwać można fakt, braku chociażby sygnalizacji świetlnej w dwudziestotysięcznym mieście w XXI wieku. To jeden z zarzutów ale jeden z najpoważniejszych. Obwodnica dla Augustowa to jeden ze środków „łzawiących” w rękach samorządów by rozmydlić prawdę o nieskuteczności i niekompetentności w oczach społeczeństwa. Dolina Rospudy zaczyna być symbolem nieskuteczności władz, począwszy od samorządowych, kończywszy na najwyższych.
A tymczasem…
U progu podjęcia jednej z najważniejszych decyzji dla społeczeństwa, Premier Jarosław Kaczyński, chce umyć ręce od decyzji i jej późniejszych konsekwencji rozpisując referendum. Można to nawet zrozumieć bo cokolwiek by nie zrobił w obecnej sytuacji parcia z jednej strony może stracić poparcie dwudziestotysięcznego miasta Augustowa – niedopuszczając do budowy obwodnicy, z drugiej bardziej licznych środowisk przyrodniczych i naukowych – dopuszczając do budowy obwodnicy, w przyszłych wyborach do parlamentu. Bardzo szybko, bo zaledwie półtora roku od powołania, Premier wykazuje swoją słabość chcąc rozpisać referendum. Najbardziej śmieszny jest fakt, że premier i rząd wpadł we własnoręcznie wykopaną dziurę zajmowania się w Polsce tym czym nie powinno się zajmować a bynajmniej nie w stopniu uniemożliwiającym poważne działania gospodarczo-społeczno-polityczne.
A co na to inni politycy?
Oczywiście nie wypowiadają się w sprawie Rospudy w ogóle. W innych sprawach, np. „łowców skór” bardzo chętnie i żywo brali udział ale nie w tej, dlaczego? Można tylko snuć domysły, że obwodnica w Dolinie Rospudy w obecnym kształcie jest ich własnym pomysłem, niosącym za sobą ogromne dla nich pieniądze, dlatego milczą by się nie narazić wrogom politycznym lub by nie padły na nich nawet podejrzenia. W praktycznie każdym środowisku krążą plotki a niektóre być może nawet udokumentowane, że politycy (w tym również lokalni samorządowcy), wykorzystywali i wykorzystują swoją wiedzę, oraz stanowisko do osiągnięcia korzyści majątkowych – CBA ma co robić. Nie sposób również pominąć domysły, że przy tak gigantycznym przedsięwzięciu (budowa obwodnicy), które na początku miało kosztować 150 mln złotych a w obecnym kształcie zakłada się, że będzie kosztowało minimum 500 mln zł (na etapie budowy), maczali ręce ludzie małego pokroju, tzw. bogaczy z przypadku, którzy znając trasy przeprawy obwodnicy wykupywali za bezcen tereny i bogacili się na etapie wywłaszczeniowym. To oczywiście są tylko domysły ale trzeba sobie zdać sprawę, że obecny rząd walcząc z niechlubnymi ludźmi PRL’u pod dumnie brzmiącymi hasłami deubekizacji, czy dekomunizacji, zapomina trochę, że w latach 90-tych też były przekręty a Dolina Rospudy a zwłaszcza sposób podejmowania decyzji, rozpisywania przetargów, czyli całego procesu na przestrzeni 15 lat, też może mieć przejawy korupcyjne, przy których afera Rywina może wyglądać jak śmieszny incydent. Na szczęście Premier na wniosek Prezydenta, wydelegował CBA do siedziby białostockiego oddziału GDDKiA.
Jak się to skończy?
Doprawdy nie mam pojęcia ale jednego jestem pewien. Od mojego Premiera, bądź co bądź delegowanego do sejmu, później na stanowisko premiera, z ramienia mojego głosu, wybranego w demokratycznych wyborach, będącego pod bezwzględnym obowiązkiem przestrzegania prawa Polskiego, Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, prawa Unii Europejskiej, dobrych obyczajów, dobra narodu polskiego, oczekuję:
1. Natychmiastowych działań zmierzających do wyjaśnienia wszystkich spraw dotyczących budowy obwodnicy,
2. Natychmiastowych działań zmierzających do wyjaśnienia spraw dotyczących zagrożeń zdrowia i życia mieszkańców Augustowa, w tym również braku niezbędnych zabezpieczeń szlaków transportowych.
3. Natychmiastowych i samodzielnych decyzji w sprawie wstrzymania budowy obwodnicy Augustowa w obecnym kształcie i przygotowania planu alternatywnego.
W przeciwnym razie, nie wykonanie tych kroków będzie świadczyło o:
- złej woli politycznej,
- niekonsekwencji politycznej,
- niekompetentności politycznej,
- świadomym narażeniu społeczeństwa na straty materialne,
- świadomym narażeniu społeczeństwa na straty moralne,
- świadomym narażaniu społeczeństwa na utratę zdrowia i życia.
Społeczeństwo czeka Panie Premierze na mocnego i mądrego Premiera!
Natura czeka Panie Premierze na mądre rozwiązania i ochronę!
A Pan będzie czekał na poparcie w przyszłych, rychle zbliżających się wyborach…
A Ja będę pamiętał bardzo, bardzo długo…
Z Poważaniem
zoomaniak
Obóz w Dolinie Rospudy
Jesteśmy tutaj ponieważ wierzymy, że unikalna, niespotykana przyroda Doliny Rospudy powinna zostać zachowana w swoim naturalnym kształcie dla przyszłych pokoleń.
Nie jesteśmy przeciwko budowie obwodnicy Augustowa. Wręcz przeciwnie – zdajemy sobie sprawę z konieczności jak najszybszego rozwiązania problemów komunikacyjnych tego miasta. Sprzeciwiamy się forsowaniu budowy tej drogi w obecnym kształcie, ze względu na konsekwencje finansowe i prawne. Nie możemy pozwolić, aby ze względu na lokalne interesy, Unia Europejska nałożyła na nasz kraj kary finansowe, a w konsekwencji cała inwestycja zostałaby zatrzymana, a Dolina Rospudy bezpowrotnie zniszczona.
Stanowczo popieramy taki wariant, który oznacza zarówno rozwiązanie problemów transportowych mieszkańców Augustowa, ochronę ich życia i zdrowia, a jednocześnie, ochronę przyrody polskiej!
Jesteśmy przeciwni budowie obwodnicy Augustowa w wariancie, w którym estakada ma przeciąć Dolinę Rospudy w najszerszym miejscu. Jesteśmy temu przeciwni dlatego, że jeśli kolejny raz wygrają piły, to z doliny znikną konkretne gatunki ptaków, ssaków i roślin. Jesteśmy przeciwni dlatego, że drugiego takiego miejsca nie ma nigdzie w Europie na zachód od Uralu. Jesteśmy przeciwni dlatego, że zbyt długo kolejne systemy i kolejne rządy niszczyły to, od czego jesteśmy zależni – dziką przyrodę.
Dołącz do nas!
Wszystkie wiadomości z obozu: http://www.dolina-rospudy.pl/
Blog Adama Wajraka: http://adamwajrak.blox.pl/html
Dla Doliny Rospudy - petycje i inne
Nie możesz być na miejscu? - Zostań członkiem wirtualnej Republiki Doliny Rospudy: http://www.dolina-rospudy.pl/
Adoptuj drzewo w Dolinie Rospudy - wpłacając 5 zł na konto Greenpeace wspomożesz akcję ratowania Doliny
http://www.dolina-rospudy.pl/
